Tropem powieści Małgorzaty Musierowicz:

Na czwartym piętrze znajdowało się mieszkanie przyjaciela Borejków - profesora Dmuchawca, w którym pomieszkiwała jego wnuczka Kreska.
Przeczytaj o pierwszej wizycie Bebe w mieszkaniu profesora Dmuchawca:
Bebe zastanawiała się chwilę i pospieszyła za nim, wyciągając nogi, bo schody były ciemne i trochę się bała zostać sama.
Milcząc, doszli szybko na czwarte piętro. Tu Dambo znów wymusił świecenie na czterdziestowatowej żarówce pod sufitem. Z żółtawego półświatła wyłoniły się wysokie drzwi o mosiężnej klamce, które Dambo po prostu pchnął i wszedł. A Bebe za nim.
Poprowadził ją długim wąskim korytarzem, który kończył się drzwiami pokoju. Drzwi były uchylone, słychać było śmiech i cichą rozmowę – profesor nie był sam. Bebe już się spłoszyła, chciała uciekać, ale Dambo pchnął drzwi, pukając jednocześnie w futrynę.
– To my! – zawołał głośno i wesoło.
I weszli oboje do zacisznego, pełnego książek pokoju, gdzie właśnie stary zegar wydał z siebie miły, miękki, rezonujący odgłos, wybijając pierwszą. Okna zalane były deszczem, a profesor siedział w głębokim starym fotelu i trzymał na kolanach dwoje spasionych do niemożliwości małych dzieci.
(Małgorzata Musierowicz “Brulion Bebe B.”)

Posłuchaj o wigilijnej wizycie Tomka i Elki (czyli Gwiazdorka i Aniołka) w mieszkaniu profesora Dmuchawca (audiobook "Noelka", wyd. Labreto):
Wolisz przeczytać? Kliknij, by rozwinąć.
Po stromych schodach wdrapała się za Tomkiem na czwarte piętro, gdzie stanęli przed słabo oświetlonymi, uchylonymi gościnnie drzwiami. Bez pukania i dzwonienia (Tomek wyjaśnił, że w tym domu obyczaj ten nie obowiązuje) weszli po prostu i ruszyli długim, bardzo długim korytarzem, ku światłu i muzyce.
Muzyka rozbrzmiewała w pokoju pełnym książek. Pod lampą, stojącą na okrągłym stoliku, leżała otwarta książka, obok był wysiedziany, pusty fotel pluszowy. Płyta – Elka niezawodnym uchem rozpoznała siedemnasty koncert fortepianowy Mozarta – kręciła się na ustawionym obok starym adapterze.
Przez uchylone drzwi sąsiedniego pomieszczenia widać było zwisającą z sufitu na sznurze puszystą choinkę, całą w bieli.
– Idź pierwsza – szepnął Tomek. – Pokaż się, powiedz, co trzeba – aha, dziecko ma na imię Kasia – i niech tu ktoś do mnie wyjdzie z tymi prezentami.
Elka zapukała w uchylone drzwi i weszła.
Znalazła się w oryginalnym dwupoziomowym wnętrzu. Najwidoczniej przedtem była to ogromna wysoka kuchnia, ale teraz przystosowano ją do nowych funkcji: z lekkich ścianek, słupków, schodków i antresoli zbudowano pracownię architektoniczną, sypialnię pracownię architektoniczną, sypialnię i pokój dziecięcy. Wszystko miało ciepły, miły odcień surowego drewna, z wyjątkiem białych ścian i zieleni pnących się i zwisających roślin. Kuchnia, zepchnięta w głąb pomieszczenia wysyłała jednak stamtąd aromatyczne sygnały i bulgotania.
Pod lśniącą choinką siedziało przy wigilijnym stole troje ludzi. Przystojny blondyn z wąsami trzymał na kolanach malutką dziewczynkę o promiennych, burych oczach i cienkich jeszcze włoskach związanych w kitkę na czubku głowy. Dziewczynka jadła łyżeczką zupę grzybową z kluseczkami, a starszy pan, siedzący obok, wpatrywał się w nią z takim zachwytem, jakby dokazywała nie wiadomo jakiego cudu. Na pierwszy rzut oka widać było, że profesor Dmuchawiec został podbity na zawsze.– Dobry wieczór! – zaczęła Elka obiecująco. – Czy są tu może jakieś grzeczne dzieci?
(Małgorzata Musierowicz “Noelka”)
Zamieszczone na stronie ilustracje oraz fragmenty audiobooków to materiały chronione na mocy prawa autorskiego. Niedozwolone jest ich powielanie, kopiowanie, przetwarzanie i wykorzystywanie poprzez dalszą publikację.
Następny przystanek:
Poprzedni przystanek:
Poznański Szlak Jeżycjady®
Trasa łącząca poznańskie fyrtle opisane na kartach powieści z serii Jeżycjada®, zrealizowana dzięki współpracy Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, Wydawnictwa Labreto oraz Legimi S.A. przy życzliwym wsparciu Małgorzaty Musierowicz.
Więcej informacji o szlaku:
Jak zwiedzać?
- Wybierz się na spacer z naszym przewodnikiem online:
- albo skorzystaj z ulotki - mapki: