Tropem powieści Małgorzaty Musierowicz:

Podczas odbywających się do dziś letnich koncertów organowych w poznańskiej farze występował Filip Bratek, dawny narzeczony Natalii Borejko.
Poznaj instrument, na którym grał Filip w poznańskiej farze:
A on tak lubił grzmoty!
Te organy w farze, na których miał zagrać za dwa tygodnie, zabytkowy instrument dziewiętnastowieczny, dzieło samego Ladegasta – wyróżniały się taką właśnie, jak lubił, grzmiącą mocą, potęgą i blaskiem. Bardzo dobrze zachowane, chociaż od chwili zainstalowania nikt ich nie konserwował. Nigdy na to nie było pieniędzy i nadal ich nie ma. Profesor Filipa stwierdził, że to nawet lepiej, bo, nieruszany od chwili powstania, instrument ocalał w swojej oryginalnej formie. A Filip wymyślił, że można by na organach Ladegasta koncertować i dochód przeznaczyć na ich restaurację. Mógł być dumny ze swego pomysłu: wszyscy organmistrze Poznania zgodzili się grać i wszyscy studenci także. Żeby teraz nie skrewić, powinien ćwiczyć dzień i noc, a tymczasem co? Stoi nad wodą i puszcza beztrosko kaczki.
(Małgorzata Musierowicz “Nutria i Nerwus”)

Posłuchaj o rozterkach Natalii w drodze na recital organowy Filipa (audiobook "Córka Robrojka", wyd. Labreto):
Wolisz przeczytać? Kliknij, by rozwinąć.
Gruba pokrywa ołowianych chmur popękała wreszcie i Natalia, wędrując przez Stary Rynek ku Farze, poczuła, jak gorące promienie odnajdują jej twarz, by pozostawić na niej kolejne piegi, „pocałunki słońca”, jak mówił Filip. Jego własne pocałunki, twierdził, nie zostawiają żadnych śladów ani na jej twarzy, ani, co gorsza, w jej sercu. Miał jej to za złe.
Natalia sama nie wiedziała, jak to jest naprawdę.
Właśnie szła na spotkanie z Filipem, lecz zamiast radości czuła lęk i zakłopotanie. O pierwszej zaczął się jego recital w Farze. Filip brał udział w akcji letnich koncertów organowych, z których dochody przeznaczali muzycy na renowację zabytkowego instrumentu Ladegasta, ozdoby Fary. Koncerty i w tym roku cieszyły się powodzeniem, lecz wątpić należało, czy tłumy wypełnią wnętrze Fary tak szczelnie, by Filip mógł nie zauważyć nieobecności Natalii na jej stałym miejscu w trzecim rzędzie. Było już dwadzieścia po pierwszej – Natalia spóźniała się niewybaczalnie. Naprawdę, chciała zdążyć – ale zagadała się z Bellą i zapomniała, że czas płynie.
(Małgorzata Musierowicz “Córka Robrojka”)
Zamieszczone na stronie ilustracje oraz fragmenty audiobooków to materiały chronione na mocy prawa autorskiego. Niedozwolone jest ich powielanie, kopiowanie, przetwarzanie i wykorzystywanie poprzez dalszą publikację.
Następny przystanek:
Poprzedni przystanek:
Poznański Szlak Jeżycjady®
Trasa łącząca poznańskie fyrtle opisane na kartach powieści z serii Jeżycjada®, zrealizowana dzięki współpracy Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, Wydawnictwa Labreto oraz Legimi S.A. przy życzliwym wsparciu Małgorzaty Musierowicz.
Więcej informacji o szlaku:
Jak zwiedzać?
- Wybierz się na spacer z naszym przewodnikiem online:
- albo skorzystaj z ulotki - mapki: