Tropem powieści Małgorzaty Musierowicz:

Dziś Collegium Maius jest siedzibą Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, gdzie pracowała Gabrysia Stryba (Borejko).
Przeczytaj o rytuale Gabrysi związanym z powrotami z pracy:
Gabriela Stryba – wysoka, energiczna blondynka w kurtce i dżinsach – z rozmachem opuściła Collegium Maius, odprowadzana drobnym galopkiem przez troje swoich studentów. Dreptali za nią, doganiali, nie chcieli się z nią rozstać, gadali jedno przez drugie, ale naprawdę nie miała już dla nich czasu – pożegnała ich krótko na przystanku, życząc im wesołych Świąt.
(...)
Z przyzwyczajenia skręciła w aleję Niepodległości i jak co dzień ruszyła do domu tędy właśnie – drogą okrężną. To był jej miły rytuał. Po paru godzinach przepracowanych w dusznej sali wydziału filologii klasycznej czuła zwykle, że siła nieprzeparta pcha ją do parku Moniuszki; lubiła drzewa i musiała się z nimi widywać przynajmniej raz na dobę.
(Małgorzata Musierowicz “McDusia”)

Posłuchaj poszerzonej wersji tego samego fragmentu w interpretacji Autorki - Małgorzaty Musierowicz (audiobook "McDusia", wyd. Labreto):
Wolisz przeczytać? Kliknij, by rozwinąć.
Gabriela Stryba – wysoka, energiczna blondynka w kurtce i dżinsach – z rozmachem opuściła Collegium Maius, odprowadzana drobnym galopkiem przez troje swoich studentów. Dreptali za nią, doganiali, nie chcieli się z nią rozstać, gadali jedno przez drugie, ale naprawdę nie miała już dla nich czasu – pożegnała ich krótko na przystanku, życząc im wesołych Świąt.
Młodzież – kuląc się i garbiąc pod reklamą samochodu – jęła cierpliwie czekać na tramwaj do akademika. A Gabriela ruszyła dziarsko ulicą Fredry, leżącą na historycznym szlaku wschód–zachód (lub odwrotnie), tak jak i jej przedłużenie: most Teatralny oraz ulica Generała Dąbrowskiego.
Na szlaku był przeciąg. Jak zawsze. Od stuleci wiało tędy na przestrzał – jak nie z jednej strony, to z drugiej. Dzisiaj był to podmuch kontynentalny; uderzył w plecy Gabrieli, postawił na jeża jej krótką czuprynę, wypełnił świstem uszy i wdarł się za kołnierz, więc w marszu omotała szyję długim szalikiem, a na głowę wciągnęła wełnianą czapkę.
Z przyzwyczajenia skręciła w aleję Niepodległości i jak co dzień ruszyła do domu tędy właśnie – drogą okrężną. To był jej miły rytuał. Po paru godzinach przepracowanych w dusznej sali wydziału filologii klasycznej czuła zwykle, że siła nieprzeparta pcha ją do parku Moniuszki; lubiła drzewa i musiała się z nimi widywać przynajmniej raz na dobę.
(Małgorzata Musierowicz “McDusia”)
Zamieszczone na stronie ilustracje oraz fragmenty audiobooków to materiały chronione na mocy prawa autorskiego. Niedozwolone jest ich powielanie, kopiowanie, przetwarzanie i wykorzystywanie poprzez dalszą publikację.
Następny przystanek:
Poprzedni przystanek:
Poznański Szlak Jeżycjady®
Trasa łącząca poznańskie fyrtle opisane na kartach powieści z serii Jeżycjada®, zrealizowana dzięki współpracy Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, Wydawnictwa Labreto oraz Legimi S.A. przy życzliwym wsparciu Małgorzaty Musierowicz.
Więcej informacji o szlaku:
Jak zwiedzać?
- Wybierz się na spacer z naszym przewodnikiem online:
- albo skorzystaj z ulotki - mapki: